Restauracja Chińska Yang Guang

Zaskoczyli nas ogromnymi porcjami. Całe szczęście, że byliśmy głodni ;-) Absolutnie nie patrzcie na zdjęcia w karcie menu, bo porcje są ogromne. Fajnie podane, bo wszystko kładą na stół i dają każdemu talerz, więc można sobie od każdego popróbować. Córce smakowały chrupiące kurczaczki i chwaliła dobrze dosolne frytki ;-) mój kurczak w sosie słodko-kwaśnym był smaczny, sporo papryki i ananasa. Dobrze, że wzięliśmy jako dodatek z mężem makaron na pół, bo porcja jest ogromna. Pyszne soczki z mango i marakuji. Jeden z najlepszych "chińczyków", w jakim byliśmy. Szybka obsługa.

To było straszne przeżycie, po całym dniu zwiedzania siadasz w restauracji z nadzieją że zjesz coś pysznego. Zamówiliśmy kurczaka slodko-kwasnego z ryżem, kurczaka z pomarańczami i chili oraz zupe wonton. Zupa bez smaku, nadzienie w pierozkach twarde, kurczak słodko kwaśny smakował ja by byl zalany keczupem lub tanim gotowym sosem, ten w pomarańczach niewiele lepszy. Na dodatek mam wrażenie że wszystkie dania przygotowane dużo wcześniej i odgrzane w mikrofali. Do tej pory myślałem, że ciężko jest zepsuć ryż podczas gotowania, tu im się to udało znakomicie, była to rozgorowana kluch, BRAWO!!! Mam też wrażenie, że kelnerka wiedział jakiej jakości jedzenie jest tu podawane i dlatego nawet nie miała zamiaru zapytać, czy wszystko ok i czy smakowało. Za kolacje dla 3 osób zapłaciliśmy ok 200 zl. Zjedliśmy z tego niewiele bo poprostu nie dało się tego jeść. Dla porównania dzień wcześniej byliśmy w restauracji Voosabi, po drugiej stronie ulicy. Zapłaciliśmy bardzo podobnie za kolacje dla 3 osób z piciem i tam wszystko było pięknie podane i przedewszystki pyszne. Ten chińczyk to kulinarna porażka, często jadamy w chinczykach i są lepsze i gorsze ale ten jest najgorszy z wszystkich!!!!

Dobra restauracja z chińskim jedzeniem. Zamówiona zupa Won Ton i kurczak pikantny były smaczne. Obsługa miła i klimat wnętrza interesujący. Piękne kasetony na suficie oraz drewniany rzeźbiony bar nadają charakteru restauracji

Nie wiem dla czego ta knajpa ma tak złe opinie...! Wzięliśmy dania z menu "dla prawdziwego chińczyka" i wszystko było po prostu super!! Tofu z mielonym mięsem super, boczek ekstra, pierogi pyszne, zupa wan-tan też. Jesteśmy miłośnikami kuchni chińskiej od ponad 30 lat i śmiem twierdzić, że trochę się na tym znamy. Jedliśmy "chińszczyznę" na całym świecie, a tu w Gdańsku bardzo miłe rozczarowanie. Gorąco polecam wszystkim miłośnikom prawdziwej kuchni chińskiej!! Miłośnicy "wietpolu" niech nie psują tu opinii...

Obsługa była naprawdę szybka, byliśmy u szczytu ruchu, godzina 15 w niedzielę, a mimo to nie czekaliśmy więcej niż 20 minut. Porcje naprawdę spore, ale nie na dwie osoby. Najęcie się do syta, a macie wybór w czym. Duża różnorodność mięsnych dań, niestety wegetarianie nie znajdą sobie zbyt wiele odpowiedników, aczkolwiek poświęcone im jest ok. pięć dań. Ceny też całkiem przystępne. Na pewno spasuje osobom na masie. Restauracja oferuje również kilka ostrych dań, oraz chińskie specjały. Niestety nie pakują zup na wynos. Polecam.

To nasza obowiązkowa restauracja podczas pobytu w Gdańsku – zawsze tu wracamy i nigdy się nie zawiedliśmy! Jedzenie jest pyszne, pełne autentycznych smaków, a porcje solidne. Obsługa jest przemiła, co sprawia, że wizyta tutaj to sama przyjemność. Ogromnym plusem jest też to, że można przyjść z pieskiem, co dla nas jest bardzo ważne. Zdecydowanie miejsce godne polecenia!

Rewelacja! Przepyszne jedzenie, duże porcje, bardzo miła obsługa. Polecam zupę won-ton, pierożki po pekińsku i kurczaka w sosie czosnkowym. Sos i sposób przygotowania kurczaka - petarda! Ceny bardzo niskie.

Miejsce w samym centrum więc fajny widok jeśli jemy na zewnątrz. Wzięliśmy dwie różne zupy: won ton i zupę z pasemkami kurczaka i pędami bambusa. Obie zupy niestety nie doprawione. Trzeba prosić o przyprawy. Mają niestety jakiś kwaśny sos sojowy. Wzięliśmy wieprzowinę po syczuańsku. To jest duża porcja. Niestety potrawa zł znowu bez smaku, nie doprawiona. Ceny nie najwyższe ale również daniom brakowało - trzeba sobie samemu doprawiać dania

Jeśli mam ocenić całość to 3+ . Jedzenie oceniam na 5. Obsługa na 2. Dlaczego tak słabo obsługa? Gdyby nie podejście do Pani przy barku nie było by zainteresowania. Jednak pomimo obsługi warto skonsumować potrawy bo mają dobry smak . Kaczka po seczuańsku jedynie gumowata. Moim zdaniem danie i tak drogie powinno mieć już dodatek w postaci ryżu. Niestety trzeba za niego zapłacić 6zł

Dostałam surówkę z kapusty z pleśnią, została wymieniona na nową też z pleśnią. Po drugim razie kelner już stwierdził że to nie pleśń i miałam za nią zapłacić. Trucie ludzi w gastro to chyba nie jest dobry pomysł