PIEKARNIA GRUZIŃSKA KETiLi PURi

Lokal położony na rogu dwóch ulic, przeszklony, wieczorem ładny widok na uliczki. Jedzenie smaczne, tradycyjne, na każdą porę dnia:) Zupa wymiata, pierożki też!Pyszne grzane piwo! Rezygnacja z plastikowych talerzy i sztućcy zadziałałaby na plus:))

Zacznę od tego, że jedzenie przepyszne. I zupy i wypieki słone były przepyszne. Polecam spróbować ich domowych sosów oraz lemoniad gruzińskich. Jest to również jedyna lokalizacja do tej pory w której widziałam lody z wina. Bardzo polecam wszystko czego próbowałam. Panie były miłe i obsługa szła sprawnie. Natrafiłam jeden problem jednak. Zamawiając zupę Pani powiedziała czas oczekiwania 12 minut. Po pół godzinie nie otrzymaliśmy wciąż naszego zamówienia. Pani powiedziała tylko, że trzeba chwilę dłużej poczekać. Problem polegał na tym że goście, którzy później zamówili to samo danie otrzymali je znacznie wcześniej. Nie wiem gdzie się pojawił błąd ale w mojej szczerej opinii powinnyśmy być powiadomione przed zamówieniem o dłuższym czasie oczekiwania albo w trakcie czekania być poinformowane czy to danie w ogóle z kuchni do nas wyjdzie. Poza tym naprawdę jeżeli ktoś szuka szybkiej przepysznej przekąski na wynos, albo lodów o ciekawym smaku ( ja byłam zachwycona) to zdecydowanie niech tu wpada. Na dania zupne zarezerwowałabym więcej czasu na wszelki wypadek. (Niestety zdjęcia ubogie, bo zanim wyszła zupa to reszta została zjedzona 🤣🙏🏻)

Oferta stała, lecz też sporo wypieków w gablotce, na które jest większy popyt. Duży plusik, że można poprosić o podgrzanie przekąsek. ✨️ Wzięliśmy kadę makowo-orzechową, gwezeli z bakłażanem i pomidorem oraz sorbet z winem. -> 🍆🍅 Gwezeli z bakłażanem i pomidorem. Bardzo smaczne, cena do porcji dobra. Całkiem sporo nadzienia. Przekąską da się najeść. Do polecenia. -> 🌰 Kada makowo-orzechowa jest masywna jak na cenę, mocno wypchana nadzieniem. Bardzo słodka, dla mnie trochę za bardzo. W moim odczuciu trochę jakby włożona była masa makowa z puszki. -> 🍦🍷Sorbet z winem. Ciekawa pozycja. Droższa jak na porcje, ale faktycznie czuć lekko czerwone wino. Sorbet jest nawet mało słodki. Nie do zamówienia ponownie, ale spróbować fajnie. !!✨️Lokal minimalistycznie wystrojony, średniej wielkości, z paroma stolikami w środku, jak i na zewnątrz. Często jest kolejka, tłok i może nie być gdzie usiąść.  Klimat jest średni, więc polecam jednak brać na wynos. Obsługa mimo wszystko całkiem sprawnie się uwija z zamówieniami. 💜

Bardzo niepozorne miejsce, gdzie przepysznie karmią!! Trafiliśmy tu przypadkiem z ulicy i zamówiliśmy zupę Czirchitme i Chaczapuri Adżarskie, które były rewelacyjne❤️ Będąc w Gruzji nie próbowaliśmy tak dobrych dań jak tutaj. Ceny są adekwatne do podanej porcji. 10/10

Jedzenie super polecam . Troche ciasno dlatego za klimat tylko 3 gwiazdki reszta jak najbardziej poprawna . Potrawy świeże szykowane na miejscu. Polecam

No powiem szczerze byłem tam przypadkowo bo pojechałem na masaż a przed masażem zrobiłem się głodny i miałem troszkę czasu. Zaszliśmy z dziewczyną bardzo pozytywny odbiór lokal może nie jakiś szczególny cudowny wspaniały tylko normalny bar ale jedzenie było smaczne obsługa grzeczna. Myślę że warto spróbować. I ceny przystępne.

Dobre pieczywa. Chinkali wolowe do przyjecia choc jadlem lepsze. Ogolnie polecam ale jest wiele ciekawszych i smaczniejszych miejsc w Gdansku. Na minus papierowe i plastikowe naczynia.

Super opcja na szamę. Zawsze odwiedzam Gruzinów w danym mieście. Tutaj również się nie zawiodłem, choć tym razem było jak widać na słodko.

Zupełnie przypadkiem odkryłem najlepszą piekarnie gruzińską jaka dane mi było odwiedzić. Trochę wiedziony dobrymi opiniami, ale jednak nie spodziewając się za wiele (nauczony przykładem wielu innych, masowo ostatnimi czasy występujących 'gruzińskich piekarni' gdzie z jakością bywa bardzo różnie) nabyłem i spożyłem wypiek pyszny. Aż żal było, że się najadłem i nie dałem rady spróbować więcej. Z pewnością jednak wrócę, jest tu umiejętnie zrobione i upieczone ciasto, dobry i treściwy farsz, przy czym nie maskuje się tu niczego nadmiarem soli i oleju, doskonały a przy tym szybki posiłek w trakcie zwiedzania miasta.

Odwiedziłam piekarnię Gruzińską zamawiając zupę rybna , nie ukrywam że jestem fanką zup rybnych. Niestety tej daleko do smacznej, najgorsza zupa jaką jadłam w Gdańsku, najgorszy jest fakt że że ryby było bardzo mało a ości dużo.Nie polecam!!!