Klub KOT

Mono - bardzo zrażona tym miejscem. Pani na wejściu poinformowała nas, że jak przyjdzie większa grupa niż nasza (byłam z koleżanką), to będziemy musiały się przesiąść. Zaznaczę, że sala była tylko w połowie zapełniona, a wolnych stolików dwuosobowych nie było, więc zajęłyśmy czwórkę, zostawiając większe stoły wolne. Co to miało być? Dodatkowo Pani podeszła do nas przyjąć zamówienie, nie dając nam wcześniej menu (od wejścia do otrzymania karty minęło jakieś 15 minut). Po nas weszła inna para, która menu otrzymała od razu oraz poczęstunek, my widocznie nie zasłużyliśmy. Update z dnia 25 stycznia - polityka tego miejsca się nie zmieniła, jak przychodzisz we dwie osoby musisz się liczyć z tym, że możesz zostać wyproszony jak przyjdzie więcej osób, bo to jest ich target. Podobno zalecenia Pani manager. Może Pani „MANAGER” powinna zająć się promocją tego miejsca, a nie selekcją grup, gdyż nigdy tego miejsca nie widziałam zapełnionego, a wręcz przeciwnie.

Fajna miejscówka w centrum Gdańska, dawny Rudy Kot. Kino, restauracja, pizzeria, kawiarnia, pub - wszystko w nowoczesnym, industrialnym, eklektycznym stylu. Kulturalnie i ze smakiem. Obiekt składa się z czterech poziomów. Poziom OFF, czyli poziom położony najniżej, to strefa kinowo-klubowa z barem, mieści się tam pierwsza squatowa salka kinowa na 18 miejsc oraz niewielka przestrzeń artystyczna. Poziom 0 to część gastronomiczna, restauracja Masło Maślane z polską kuchnią na nowo i Pizza Cat, gdzie serwowana jest pizza w stylu nowojorskim. Poziom +1 to kawiarnia Miau Miau. Poziom +2/3 to sala kinowa Spektrum na 100 osób, wyposażona w najwyższej jakości sprzęt oraz nagłośnienie. Ostatnie piętro to bar MONK - przestrzeń towarzysko-barowa z klubowo-pubowym klimatem. Ciekawostka historyczna: Kino Spektrum nawiązuje do kina Drukarz, które działało tu w latach 60.

Prawdopodobnie, że przestrzeń jest podzielona między kilkoma zakładami.Kawiarnia, pizzeria, bar, restauracja i kino. I kolaboracji nie ma. Bar jest na samej górze, przy tym nie ma żadnego tarasu lub palarni. By zapalić masz wyjść schodami lub windą z czwartego piętra na dół i palić stojąc na chodniku pod deszczem. Jeśli postanowiłeś pić piwo i jeść pizzę to nie masz prawa korzystać z ogródka, nawet pustego i mokrego bo należy on nie do pizzerii. Czyli połączyć zalety bez biegania piętrami i kondygnacjami nie da się. Przy tym samo miejsce nie jest dla tych kto płaci dużo. Raczej zwykły paragon. Nie to że nie polecam. Pizza była dobra. Tylko czujesz się głupio ograniczonym. Może dla nastolatków będzie ok.

Byliśmy z rodziną wystrój nie zachwycił zimny chłodny, jedzenie jeżeli chodzi o gołąbki były podane chłodne kluski w sosie grzybowym to raczej kluski w zupie ,placuszki z kapusty porcja mała, piwko też nie zachwyciło oraz wybór, obsługa i sposób komunikacji z konsumentem do poprawki. Jak osoba niepełnosprawna ma się dostać do toalety na pierwszym piętrze schody bez zaznaczenia taśmą czarno-żółta i bez poręczy nawet dziecko miałoby problemy z zajściem.

Ciekawe miejsce, wielofunkcyjne. Można nacieszyć się kawą, obiadem drinkiem czy kinem. Z usług gastronomicznych nie skorzystałem więc nie potrzebne są moje wywody na ten temat. Co do kina które odwiedziłem (zaznaczam że barfzo cieszę się na nowe kino studyjne w Gdańsku) ciekawy repertuar, jedyne zastrzeżenie to niesamowicie niewygodne siedzenia w małej sali. Nie wyobrażam sobie usiedzieć w tej sali dłużej niż półtorej godziny chociaż i tak się męczyłem. Nie wiem czy to tylko moje spostrzeżenie, mam nadzieję, że nie bo to i tylko to mnie w tym kinie odrzuca. Pozdrawiam

Ładne miejsce z beznadziejne drinki. Miejscowa na 4, obsługa na 4, drinki na 1. Jakieś 25 lat spożywam alkohole w różnych formach. Tak niesmacznych drinków nie piłem dawno. A spożywałem wiele niesmacznych alkoholi

Świetna kawiarnia, a bar Monk jeszcze lepszy. Na samym początku dostajemy od obsługi wprowadzenie w genezę samej nazwy, wyjaśnia to też panujący tam muzyczny klimat. Jeżeli na barze będzie Michał i Natalia to możecie być pewni że drinki będą wyśmienite, a obsługa na najwyższym poziomie.

Tu bardzo słabo jest. Kaczka i burak porcja micro dzieci więcej je. Marchew i groszek smak tak sobie, pyzy też średnio jedynie schabowy ok ale jest bez niczego 😬 allora cena wysoka, porcja micro a smak tak sobie.

Świetnie, klimatycznie miejsce na każdym piętrze cos innego Można spędzić cały dzien zaczynajac od kawy, potem do kina następnie na obiad a wieczorem na drinka

Świetne miejsce! Bardzo miło można spędzić tutaj wolny czas. Obsługa, drinki jak i podejście do klienta przez Natalię i Michała na wysokim poziomie. Gorąco pozdrawiam i do zobaczenia 🙌