Grycan – Lody od pokoleń

Lody były bardzo dobre i w korzystnej cenie jeżeli chodzi o czas oczekiwania to polecam wtedy kiedy jest mały ruch bo czekałem na swoje lody 20min jednak było warto. Zamówiłem deser mango i jedynie co bym w nim zmienił to usunięcie kilku pestek z winogron.

Ogólnie polecam to miejsce w celu spędzenia miłego czasu przy kawie i dobrym deserze. Byliśmy 17.08.2024 ( długi weekend ) było bardzo dużo ludzi. Czekaliśmy w kolejce 15 min. Po zakupie kolejne 15-20 min na podanie zamówienia do stolika. Na plus stoliki na zewnątrz a w środku lokal klimatyzowany. Espresso, cappuccino bardzo dobre, deserki niebo w gębie a szarlotka na gorąco z gałką lodów i bitą śmietana to poezja smaku. Serdecznie polecam to miejsce. Rekompensata czekania w kolejce „ odpracowana” :)

Uwielbiam lody Grycan od zawsze, coś mi tym razem nie smakowało( pewnie trzeba zostać przy klasykach 🙃. Miętowe zawsze wybitne. Było zimno w kawiarni . Obecnie jest promocja 3 gałki za 16 zł

Lokal w tej lokalizacji niestety nie spełnia według mnie standardów. Toaleta w stanie tragicznym, nie dało się do niej wejść z powodu bardzo przykrych zapachów. Za mała obsada ponieważ w kolejce czekałam około 15 minut- jeden Pan jednocześnie obsługiwał kasę i nakładał lody. Przepyszny był natomiast deser mango- marakuja, idealne połączenie słodyczy i delikatnej kwasowości, zdecydowanie polecam.

Gorąca czekolada Milka - prawdopodobnie najlepsza jaką kiedykolwiek piłem. Bardzo intensywna w smaku. Desery (kula truflowa, tiramisu, puchar lodowy) też smaczne. Polecam!

Lody i desery super jednak czystość lokalu daje wiele do życzenia. Poplamione fotele i rzucając się w oczy pajęczyna.

Sympatyczna obsługa, przyjemny lokal (dużo miejsca także na górnej antresoli), wysoka jakość oferowanych produktów i ciekawe promocje sezonowe

Byłam tam drugi raz, ale chyba ostatni. Niestety ciasta nie należa do swieżych. Dziś zamowilam tarte truskawkowo - pistacjowa i szarlotkę. Truskawki na tarcie były stare, pistacje miękkie. Tarta byla posmarowana dżemem truskawkowym, obłożona kremem i obsypana pistacjami i położone truskawki. W ub roku zamówiłam sernik, który również nie był świeży.

Absolutnie odradzam wizytę tam, byłam dzisiaj z gośćmi na kawie i ciastku którego nie wypiłam i nie zjadłam. Czekając przy kasie z zegarkiem w ręku przez 15 minut na złożenie zamówienia, dowiedziałam się że nie przyjmują zamówień przy ladzie tylko jest kelner. Była tylko jedna dziewczyna która donosiła kawę do kilkunastu stolików, co jest dla mnie paranoją ponieważ ruch jest duży i jedna osoba do zbierania zamówień i roznoszenia ich to stanowczo za mało! Kolejną rzeczą która bardzo mi się nie spodobała to narzekające dziewczyny, bardzo aroganckie i komentujące sytuacje w kawiarni, ja jako klient jest ostatnią rzeczą którą chce słyszeć to że pracownica prawdopodobnie na imię miała Martyna ma dość klientów a to tylko poniedziałek. Stał przede mną w kolejce starszy pan który chciał kupić loda w rozku, gdy poprosił o podejście dziewczyny wręcz zapyskowały do pana że ma czekać i że nie tu tylko kelner podejdzie. Jeśli faktycznie jest zasada jednej kelnerki to może warto taką informację wydrukować i przykleić w widocznym miejscu? Dla mnie wizyta absolutnie absurdalna! Nie polecam wyłącznie ze względu na młode, niezadowolone i zgorzkniałe dziewczyny obsługujące klienta z wielką łaską!

Lody były pyszne, a rurki również bardzo smaczne. Zostały nam przyniesione do stolika, co było miłym dodatkiem do obsługi. Mimo dużych kolejek, wszystko przebiegało sprawnie, a czas oczekiwania był krótki. Lokal jest przestronny, co pozwala na wygodne spożywanie posiłków. Jedynym minusem jest to, że w lokalu znajduje się tylko jedna łazienka, co może być niewygodne, zwłaszcza w godzinach szczytu.