Fischgarten

Jeżeli chodzi o ocenę to uważam, że restauracja w ścisłym topie w gdańsku. Na uwagę zasługuje małe, proste Menu z dobrze skomponowanymi potrawami. Mocktaile bezalkoholowe do których jestem sceptyczny były bardzo aromatyczne i zrobione tak, że nie żal wydać pieniędzy na bezalkogolpwego drinka. Obsługiwała nas Pani Zuzia, która była bardzo zaangażowana, ale też umiała stworzyć fajna atmosferę opieki nad klientem. Podsumowując moja opinia jest szczera co do jedzenia, klimatu i obsługi. Na pewno wrócimy. Wrzucam też zdjęcie sernika baskijskiego z bezą i pistacjami, który sam chce jutro powtórzyć robiąc go sam 🙂

Byliśmy ze znajomymi w środku tygodnia z aplikacją Finebite. Mieliśmy okazję spróbować sandacza w śmietanie, doradę, tatar, rosół oraz chowder. Wszystkie dania były naprawdę smaczne i ładnie podane. Porcje solidne a ceny w porównaniu do innych trójmiejskich lokali naprawdę rozsądne, szczególnie, że restauracja jest naprawdę przytulna i pięknie urządzona. Przemiły Pan kelner, spędziliśmy bardzo miły wieczór :)

Restauracja bardzo rozsławiona pod kątem dzieci, jednak poza latem jest tylko kącik dziecięcy w środku restauracji. Myślę, że w sezonie ogród "robi robotę". W kąciku różne klocki, kilka gier i inne rzeczy - mniejsze dzieci na pewno chętnie znajdą coś dla siebie. Karta z dużym wyborem ryb i menu grillowym - ale niestety grill dostępny jedynie w weekendy, więc w tygodniu zostają ryby. Wszystkie dania są trochę autorskie, nie są to proste smaki. Obsługa bardzo w porządku, pan kelner interesujący się klientami i starając się pomóc gościom. Ceny wysokie, nawet powyżej cen z knajp na Starym Mieście. Zamówiliśmy polędwicę z dorsza (dość mała porcja), fish and chips z menu dziecięcego (chyba najsmaczniejsze danie) i z tego co pamiętam to sandacza (tu porcja spora, do najedzenia). Ogólnie smacznie, ale chyba brakowało nam "tego czegoś" - może to kwestia tego, że byliśmy poza sezonem i w tygodniu, więc w środku raczej pusto (choć spokojnie).

Pyszny tatar. Smaczny chowder. Na daniach głównych niestety zawód - kaczka tłusta i gumowa, porcje niewielkie i nieadekwatne do ceny. Obsługa przy pustej sali co chwilę natarczywie pojawia się za ramieniem próbując wcisnąć desery lub kolejne drinki. Ciepły, klimatyczny wystrój sali w zimowym ogrodzie.

Cacuszko gastronomiczne w Oliwie. Niebiański relaks na stylowych fotelach w oranżerii. Jesienne przebarwienia dopełniają baśniowego klimatu. Bardzo klimatycznie miejsce, bardzo grzeczna i miła, profesjonalna obsługa, czyściutko i ponadprzeciętnie smacznie. Polecam.

Ciepłe, miłe i przytulne miejsce w otoczeniu natury, serwujące smaczną kuchnię rybną, mięsną i klasyczną. Przyjazna atmosfera, świetna obsługa i uczciwe ceny. Dania pełne smaku i dobrze doprawione. Wybór win dobrze dobrany do menu dań.

Pyszne, esencjonalne jedzenie. Byłam kilka razy i dalej to jedna z moich ulubionych restauracji w Gdańsku. Nigdy się nie zawiodłam. Polecam ryby i dania z grilla, są przepyszne.

Pyszne jedzenie ,duże porcje.Bardzo miła obsługa .Przyjemny klimat.

Kelnerka Zuzia stanęła na wysokości zadania i pozwoliłem się namówić na stek z kalafiora i była to najsmaczniejsza ryba jaką jadłem w życiu. Poza tym czuliśmy się naprawdę zaopiekowani i z pewnością wrócimy po więcej wrażeń🥰

Niestety, nie udało nam się zjeść w lokalu ze względu na bezczelną rudą kelnerkę, która zachowywała się jakby z łaski wykonywała tą pracę, wywracała co chwilę oczami i rzucała zdawkowymi odpowiedziami. Miejsce wygląda fajnie, może tu wrócimy jeśli poprawi się obsługa natomiast, atmosfera jak została stworzona jest poniżej wszelkiej krytyki.