Brovarnia Gdańsk I Restauracja i Browar w Gdańsku

Deska dla 4 osób to porcja dla 4 z czego co najmniej jedna nie je posilku- jak możecie na desce dla 4 osób polozyc 3 kości które bym psu nie rzucił do obgryzienia po obiedzie i określacie w karcie jako "żeberka"- myślę że zdjęcie pokazuje wszysko.

Odwiedziliśmy tę restaurację na szybki postój – zamówiliśmy piwo oraz małą lampkę białego wina. Niestety, rachunek wynoszący ponad 60 zł okazał się dość zaskakujący. Lokal jest rzeczywiście dobrze usytuowany i ma przyjemną lokalizację, ale ceny wydają się zdecydowanie wygórowane. Obsługa była energiczna, choć nie każdemu może odpowiadać taki styl. Podsumowując – jeśli zależy Ci na miejscu z klimatem i nie przeszkadzają Ci wysokie ceny, być może warto spróbować. Jednak jeśli cenisz rozsądny stosunek jakości do ceny, to miejsce może nie spełnić oczekiwań.

Byłam po raz pierwszy w tej restauracji, i bardzo mi się podobało. Klimat, miła obsługa , dobry żurek i piwko. Napewno jeszcze wrócimy.

Klimat, obsługa miła. Golonka gdyby nie chrzan i musztarda to byłaby tragedia. Najsłabsza jaką jadłem w tym roku. No i te ceny z kosmosu.

Kiedyś było to moje ulubione miejsce na piwo i na niemiecką przekąskę. Świetna lokalizacja, dobre piwo… zostały wspomnienia. Piwo nadal jest dobre, ale mam wrażenie, że nie nadąża za konkurencją. Obsługa też bardziej skupiona na sobie niż na kliencie - niestety brak profesjonalizmu. Szkolenie młodego kelnera przy klientach woła o pomstę do nieba. Ceny prawie jak u Basi Ritz obok, ale potrawy nie dorównują jakością. Schabowy suchy jak siano, tatar bez polotu. Szkoda, bo kiedyś była to super miejscówka.

Bardzo dobre piwo, smaczne jedzenie, duże porcje, sympatyczna obsługa, przyjemny klimat. Polecamy

Jeżeli macie ochotę na pszeniczne piwko prosto z Niemiec, to nie ma lepszego lokalu w Gdańsku niż ten niezwykły przybytek. Już od samego wejścia, czuć, że to miejsce przeniesie nas prosto do serca Bawarii. Wnętrze pełne jest drewnianych ław i stołów, ozdobionych w tradycyjne wzory, które natychmiast przypominają mi o małych, bawarskich wioskach, gdzie czas płynie wolniej, a życie jest pełne prostych radości. Ale to, co naprawdę sprawia, że klimat tego miejsca jest niepowtarzalny, to przemiła obsługa. Kelnerzy i kelnerki w tradycyjnych bawarskich strojach – panowie w lederhosen, a panie w pięknych dirndl – sprawiają, że goście czują się jak na prawdziwym Oktoberfest. Ich uśmiechy i zaangażowanie w obsługę sprawiają, że każdy łyk pszenicznego piwa smakuje jeszcze lepiej. Piwko, które tu serwują, jest po prostu wyborne. Świeże, orzeźwiające, z delikatnymi nutami cytrusów i bananów, a przy tym odpowiednio mętne, jak przystało na prawdziwe niemieckie weizen. Każdy łyk przenosi mnie myślami na malownicze szlaki bawarskich Alp, gdzie po długim dniu wędrówek można zasiąść w przytulnej gospodzie i delektować się smakiem prawdziwego piwa. Podsumowując, jeżeli szukacie kawałka Niemiec w sercu Gdańska, to to miejsce jest absolutnym strzałem w dziesiątkę. Z całego serca polecam wizytę, aby na własnej skórze doświadczyć tego, co najlepsze w bawarskiej kulturze piwnej. Na zdrowie!

Bardzo smaczne miejsce. Fajny klimat i miła obsługa. Rewelacyjne pierogi z kurkami, tatar, golonka oraz pierogi z gęsiną (podane z wędzoną śliwką i grzybami) 👌👌👌

Miejscówka przy samej marinie, no i jeszcze w dodatku jest to hotel 5'gwiazdkowy... tanio nie będzie jak to mówią 😅 Pomijając ten fakt wszystko w jak najlepszym porządku. Obsługa bardzo miła, szybka i pomocna. Lokalizacja też niczego sobie. Jedzenie bardzo dobre, ale mogłoby go być ciut więcej 😉 Deserów nie polecam brać. Dobre są, ale dosłownie na dwa kęsy. Najlepiej jest wziąć więcej piwa, które jak na browar restauracyjny jest bardzo smaczne. IPA lepsza niż w połowie browarów kraftowych w naszym kraju 🤷

Szef kuchni wysoce utalentowany. Obsługa przemiła. Dania przepyszne. Wystrój przyjemny. Piwa wyjątkowe.