Catering dietetyczny na-lekko

Ponieważ z partnerem korzystamy z tej samej diety, ale o różniej kaloryczności, widać gołym okiem absurdy w wyliczaniu kalorii przez firmę. W ciągu 2 tygodni 2 razy zdarzyło się, że firma zapomniała o spakowaniu jednego posiłku do torby. Kilka razy też np. na pudełku zostało napisane, że "sałatka .... z sosem majonezowym", natomiast w środku nie było żadnego sosu. Jestem mocno rozczarowana - zarówno jeśli chodzi o posiłki, jak i o wyliczanie kalorii.

Dania nawet smaczne, ale monotone cały czas powtarza się sałatka z szynką konserwową, tylko pod inną nazwą. Dieta zawiera strasznie dużo strączków, gdzie niestety nie są najzdrowsze dla naszych jelit.

Po co w ofercie “sheik proteinowy” za 12zl skoro ani nie wiesz co pijesz (ze smaku oceniam ze było to mleko z 1/4 banana, konsystencja była bardzo rzadka) ani nie wiesz ile ma białka, ani ile ma kalorii? Równie dobrze możesz pójść do Lidla i kupić pilosa za 4zl z 30g białka i rozpisaną dokładnie kaloryka i składnikami?

Jedzenie bardzo smaczne. Dostawcy uprzejmi i zawsze na czas. Kiedyś już korzystałem z tego cateringu i efekty były bardzo zadowalające lecz się zapuściłem i wracam ponownie. Od tamtej pory jakość nadal na bardzo wysokim poziomie a zróżnicowanie potraw się poprawiło. Bardzo polecam!

Catering jako dietetyczny to porażka na całej linii. Może ale tylko może i kaloryczność się zgadza ale jednak idea diety jest inna. Nie liczy się kalorii jako tako, tylko je się zdrowe zbilansowane posiłki! A tu jakaś totalna odjechana kuchnia. Pizza? Buritto? Brushetta z tym samym co i pizza na kolację? Niby bez cebuli a nawalone jej tyle. Widzieliście kiedyś brushette? Zabielane zupy z kartoflami? Słodkie mega ciasto francuskie z jabłkami z cukrem ze słoika z biedronki? Albo ryż na mleku z tymi samymi jabłkami ze słoika? To już zwykłego jabłka nie można upiec czy śliwki? Przecież to nawet wam taniej wyjdzie.. kluski z sosem na obiad? Zwykłe białe, pszenne? dietetycy grzmią aby był to makaron pełnoziarnisty. No i ten serek grani z biedronki zamiast zwykłego normalnego sera chudego. Koszmarna dieta. Jak chcecie zgubić kalorie to na pewno nie tutaj. Jak napchać kichę to tak. Mam zdjęcia tej ich wspaniałej diety, mogę przesłać zainteresowanym.

Testowałem przez tydzień dietę 2000kcal i muszę powiedzieć że dania wydają się jakby były robione tak żeby zgadzała się kaloryka, czuć wiele składników przetworzonych, do tego na podwieczorki ciągle zupy większość niezjadliwa, daje 3 ponieważ dania były nawet dobre, ale to chyba wina tych gotowców np. panierowany kurczak

1. Raz spotkałam się z cateringiem w 2018r wiec już jakiś czas. Przez te 2 lata kilkanaście razy zamawiałam detoks. Dziś zjadłam już drugi dzień ;) otrzymałam 3 i myśle ze mogę podsumować. Wszystko jest smaczne, świeże, naprawdę rewelacyjne! Takie jak u mamy ❤️ Dodam ze porównanie do mamy to nie byle jaka liga bo mama jest zawodowym kucharzem a wiec pysznie! Polecam!

Na początku marca zamówiłam katering. Na różnych stronach widziałam pozytywne opinie na temat vege kateringu tej firmy. Nie widziałam go na stronię, więc zadzwoniłam sprawdzić. Pan przedstawiający się jako właściciel zapewnia mnie, że mają wegański katering i taki też dostanę ( pytam kilka razy, czy na pewno wegański, a nie wegetariański). Wszędzie, gdzie się dało była informacja, że katering ma być wegański. Niestety taki nie przyszedł. Po ponownym kontakcie z Panem, jednak stwierdził, że nie mają takiego kateringu. Umówiliśmy się na zwrot gotówki na konto. Po kilku telefonach i wysyłaniu danych jak o to proszą i informacjach " o to przelew nie dotarł? już przekazują do biura" przelew nie dociera. Za którymś razem Pan stwierdza, że dla niego to koszty i że może zwrócić połowę (która nie dociera). Tylko dlaczego klient ma ponosić jakieś koszty wynikające nie z jego błędu? Ma najeść się rzeczy na które ma uczulenie bo ludzi prowadzący katering się na tym nie znają i nie wiedzą co sprzedają?

Odnoszę wrażenie im więcej miast obsługują tym bardziej mają inne miasta w 4 literach. Czy 2 maja (czwartek) było jakieś święto? Bo z tego, co wiem sklepy i urzędy były otwarte. Tak dzięki temu ''cateringowi'' który w dzień roboczy nie dostarczył jedzenia musiałem latać nocą do sklepu zrobić zakupy (fajnie było stać w długiej kolejce). Czy tak ciężko powiadomić klientów, że nie będzie tego i tego dnia jedzenia?. Na próżno szukać też informacji na FB mają kilkanaście profili i na żadnym aktualnych informacji. Jak chcecie być profesjonalni to załóżcie jeden profil i go obsługujcie na bieżąco, a nie co 3 lub 5 dni jak macie wolna chwile.

Nie polecam. Dwa razy nie dowieźli zamówienia. Nie odbierają telefonów. Nie odpisują na maile. Szkoda kasy.