Costa Coffee

Strasznie mizerne gumowe, bez smaku "rogaliki". Podejrzewam, że stare, bo w końcu poniedziałek rano.. Czemu Polska to taka stolica miernoty? Błagam pojedźcie do Włoch i zobaczcie, że tam nawet w najbardziej zapyzialej kawiarni potrafią. Dodatkowo, kawa gorzka, przepalona.

Chłopak zrobił mi flat while na zwykłym mleku. Chociaż pytałam dokładnie czy może go zrobić na mleku BEZ laktozy. Wystarczę mi zrobić tylko jeden łyk i już wiem co to jest za mleko. Nie toleruję laktozy. Musiałam kupić leki, żeby nie bolał mnie żołądek. Barista był zbyt leniwy, żeby pozmywać naczynia, więc postanowił to zrobić.

Obsługa bardzo nieprzychylna klientowi Zamówiłem z pasta jajeczna kanapkę z kawą. Kawą smaczna ale gdy zwrocilem uwagę na bułkę która miała być ciepła to raz, a dwa że tej pasty jajecznej praktycznie nie było. Gdy zwrocilem uwagę personelowi, odparła mi pani bez większego zainteresowania że taki jest standard i nie dołożą mi pasty jajecznej...bo nie😅🤣 nawet nie dostałem propozycji wymiany czy czegokolwiek. Jest tyle spoko kawiarni, że na pewno nie wrócę do Costa Coffee przez zaistniałą sytuację. Brak profesjonalnosci. A szkoda.

✨️ Update Na ten moment jest to jedna z przyzwoitych sieciówek po rozszerzeniu wegańskiej oferty. Niestety przez zmienność oferty sezonowej czasem ciężko trafić na wegańskie jedzonko w gablotce. 🌱 Kawa ogółem, jak na sieciówkę ok, a z kuponami z aplikacji costy albo hm cena do jakości wychodzi ok, chociaż kiedyś bywało taniej. Ciasta całkiem dobre i nie są za słodkie. Słone przekąski od dosyć średnich (buły) do zaskakująco dobrych (tosty z roślinnym kurczakiem). Duży plusik za różne opcje (mięsne, wege, vegan). 🥪🍰 ☕️ Kawy: Ogólnie jak coś brać to oferty sezonowe albo kawy smakowe, ale trzeba wiedzieć co, bo nie wszystko jest równie dobre. Do polecenia: Viva vanilla, chai latte (tiger), piernikowa latte, apple pie latte, macadamia latte, pistacjowa latte. Dla fanów bardziej słodkich: Opcje z "caramel" w nazwie lub np. toffee cake latte. Klasyczna oferta jest dosyć średnia. Mogę polecić flat white, bo w miarę daję radę. 🍵 Herbata: Menu sezonowe wychodzi różnie. Po collabie z fuze tea z szaszetek nie da się nic wycisnąć i "herbata" to praktycznie woda. Inne herbatki natomiast są całkiem całkiem. Obsługa na plus, zawsze bardzo pomocna, często zmieniają, ale mimo tego wszyscy są mili. Atmosfera super jak na galerie. Dużo wygodnych krzeseł w środku i na zewnątrz -> dobre i komfortowe miejsce do spotkań. ✨️ Minus niestety jest taki, że często jest bardzo duży tłok i można nie mieć, gdzie usiąść, a kolejka również potrafi być spora. Niweluje to dosyć krótki czas oczekiwania i szybka obsługa. Jak na costę ten lokal wychodzi bardzo dobrze. Wśród sieciówek z kawą polecam. 💜

Uwielbiam ich kawy i obsługę. Pysznie i fajny klimacik. Polecam- Dla pysznej kawy- zawsze😋😋😋

Odwiedziliśmy Costę, ponieważ jesteśmy stałymi klientami tej firmy. Niestety w galerii Bałtyckiej w Gdańsku po raz pierwszy spotkaliśmy się z zimna kawa, nieświeżym ciastem. Obsługa nie miła i zainteresowana praca. Niestety jakość w tej kawiarni ma wiele do życzenia

Regularnie odwiedzam punkt w Galerii Bałtyckiej, ale sytuacja, której byłam dzisiaj świadkiem była niesmaczna i wręcz skandaliczna. Pan manager/kierownik zmiany wręcz wydzierał się na biednego pracownika przy klientach kawiarnii. Na uwagę drugiej pracownicy, żeby trochę zniżył ton, ponieważ klienci zaczynają być zaniepokojeni odpowiedział ,,Niech się gapią!” Żałuję, że nie odezwałam się na miejscu. Nie wiem czego dotyczyła sytuacja, Pan kierownik monotonnie wręcz powtarzał, a raczej krzyczał, że coś co zrobił pracownik było stratą jego 3 miesięcznego nakładu pracy. 1. Takie rozmowy nie powinny być przeprowadzane na sali, tak aby wszyscy dookoła słyszeli. Było mi okropnie szkoda chłopaka, na którego Pan Kierownik krzyczał przy pozostałych pracownikach i gościach. 2. Pan Kierownik ewidentnie nie jest osobą, która powinna znajdować się na tym stanowisku. Sam sposób przeprowadzenia rozmowy był po prostu okropny. Jedyne co dało się słyszeć to krzyk i obwinianie pracownika za jakąś sytuację. Nie było to zwrócenie uwagi, a chamskie wytykanie błędów, gdzie druga strona nie była w stanie dojść do głosu. Po dzisiejszej sytuacji będę omijała punkt w Galerii Bałtyckiej i mam nadzieję, że mimo wszystko HR zainteresuje się zachowaniem kierownika, bo było wręcz karygodne.

Zakup: 2 ciastka, 2 kawy i 2 wody. Nie kosztowało to mało, ale kiedy w mniemaniu kogoś z obsługi (?) siedzi się za długo, w ruch idzie wentylacja, której podmuchy z czasem stają się wręcz mroźne. W ziemie, nie latem.

Uwielbiam kawę Costa, ale tutaj niestety latte nie spełniało norm jakie powinny być w tej sieci kawiarni. Do tego tapicerka foteli wymaga gruntownego czyszczenia!

Super miejsce Polecam Można coś zjeść wypić smakowita kawkę Trochę popracować nad laptopie o ile ktoś potrzebuje A poza tym miło spędzić czas na pogaduszkach z koleżanką