Żabka | Prosto z pieca

Z przyjemnością robiłem zakupy kiedy byli Pan Adrian ta Pani Olena. Zawsze myli ta z dobrym humorom . Uczciwie ta pomocne zachowanie z klientami . Ale ponad miesiąc brzydko stało, jak przychodzę to te kasjerki stare blonda ta czarna , pracują jak za kare. Pogardliwe spojrzenia na klientów jakbym był im coś winien, najwyraźniej biorą przykład z kierowników. Szkoda ze niema tej starej atmosfery. Sklep blisko domu i na pilne zawsze cos. Ale traktowanie ludzi to dramat (

Jeszcze kilka dni temu wystawiłabym 5 gwiazdek , mnóstwo produktów , duża dostępność i przemiła obsługa szczególnie pan w brązowych włosach i pani w bardzo krótkich czarnych włosach niestety od dwóch dni natrafiam ciągle na nie uprzejmą panią w czarnych dłuższych włosach , grymas na twarzy jakby za karę stała rozumiem że praca jest ciężka ale co zrobili niewienni klienci? Niemiłe odzywki , nawet słowa nie da się zamienić bo obraża że się odezwało , dzisiaj miejsce miała sytuacja że terminal okazał się popsuty (nie dało się zapłacić kartą tylko blik) mimo że nie było żadnej informacji , no okej zdąża się , za to pani obrażona jakbym to ja go popsuła spytałam się czy można blikiem odburknęła pod nosem że tak okej czekam na kod blik a pani zaczyna krzyczeć że na koniec kolejki i ona nie będzie czekać bo ma cytując w dupie mojego blika 🤷‍♂️💀 MASAKRA , myślę że jeśli pani nadal będzie pracować może odstraszać stałych jak i nowych klientów

3 mlodych panów najlepisi kasjerzy zawsze uśmiechnięci i mili , zawsze można pożartować i się o wszystko zapytać mega miło i zawsze conajmniej 2 na zmianie jeden obsługuje drugi dokłada towar na sklepie , widać że dobrze zgrany zespół , na resztę osób zadko zdarza mi się trafiać więc nie będę pisać na ich temat opini ale na ogół mega oki

Ogólnie wrażenie dobre,dostępność produktów,obsługa niestety rozczarowująca 😕

Fajna Żabka ceny git pracowniki też.

Starsza pani kasjerka jest bardzo niemiła. Przyszłam dzisiaj z paczką do nadania i nawet nie zdążyłam wejść do sklepu a pani przy innych klientach zaczęła do mnie krzyczeć, że nie przyjmie tej paczki, kiedy zapytałam dlaczego to powiedziała, że przynoszenie paczek w święta to przegięcie. Wystarczyło to normalnie powiedzieć że paczek w święta nie przyjmujemy a skoro żabka była otwarta to założyłam, że wszystkie usługi działają. Pani nie zna podstawowych zasad kultury osobistej, często jest opryskliwa. Natomiast na pochwałę zasługuje młody pan kasjer - wysoki blondyn. Zawsze uśmiechnięty, żartuje z klientami.

Drogo,ale "żabka uwolnij swój czas".

Starsza pani chyba Dorota, niemiła nie szanuję twojego czasu wcześniej pracowała w teqili i ponoć ją okradała. Nie mogę się doczekać aż zamkną tę ropuchę

Ta Żabka to jakiś żart, kasjerzy i kasjerka to jakieś przygłupy. Braki w towarze, dziury w regałach, że widać regal z drugiej strony. Brakuje mi Pani szefowej i jej męża przynajmniej ten sklep jakoś wyglądał oraz pogaduszek z ta Panią, teraz nie ma z kim słowa zamienić. Wielka szkoda stracili stałą klientkę. P.S. Dała bym zero gwiazdek ale się nie da

Pani właścicielka, niestety ale inaczej się tego nie da nazwać, bezczelna i totalnie chamska, charakteryzująca się zerową kulturą osobistą. Pełny grill ciepłych parówek, ale pani twierdzi że hot dog ów nie ma. Nie wiem może trzeba sobie jakoś zasłużyć? Albo być "wybrańcem". Sytuacja nagminna. Szkoda bo w tym miejscu mieścił się miły osiedlowy sklepik, prowadzony przez przesympatycznych ludzi, z którego wychodziło się z uśmiechem na twarzy. Teraz co najwyżej można wyjść z grymasem. Reasumując pani właściciel nadęta, traktująca klientów z pogardą. Gorąco nie polecam tego miejsca, szkoda nerwów.