Restauracja Chiński Wiatr

Zupa tajska pyszna. Pierożki z krewetkami pyszne. Herbata w czajniczku pyszna. Udko kurczaka w 5 smakach tragedia. Kurczak jakby wczoraj upieczony i leżakowany w lodowce całą noc. Nie smaczny, twarde wysuszone kawałki odsmażane na patelni czy jak (?). Zglosilem obsłudze. Pani powiedziała tylko że kucharzowi się przeciągnęło i przekaże. I tyle. Żadnej reakcji. Cały dzień mi się odbija tym kurczakiem :/ Kolejna wizyta. Zupa rybna bardzo smaczna. Herbata jaśminowa pyszna. Makaron z wołowina tylko smaczny jednakże ilość wołowiny to 4 skrawki, zdecydowanie za mało za tą cenę. Ogólnie ceny wyższe. Jak dla mnie to już przebiły granice opłacalności i raczej więcej tam nie wrócę. Wolę iść do galerii Bałtyckiej do asia food. Może bez klimatu ale dużo większe porcje, więcej składników a ceny niższe ( porównuje do dania Bodha wołowina makaron warzywa za 27zl ).

Zamówienie z odbiorem. Wołowina bardzo dobra, soczysta, bardzo dobrze łączy się z sosem karmelowym. Danie przygotowane bardzo szybko. W pyszne nie dało się zamówić z surówką a szkoda bo bardzo dobrze by tutaj pasowała. Polecam! :)

Bardzo dobre jedzonko. Zupka ostra bardzo dobra, kurczak i wołowina tak samo. Jedynym minusem były słabo przyprawione ogórki to jedyne co mozna naprawić :)

Restauracja posiada swój klimat. Muzyka, wyposażenie stosowne do miejsca. Zupa z pierożkami bardzo smaczna. Szczególnie pierożki kruche I delikatne. Sajgonki mocno opływały w tłuszczu aczkolwiek smaczne. Pierożki Samosa też bardzo dobre.

Jedzenie w tej restauracji jest naprawdę dobre, ale absolutnie nie polecam zamawiania na wynos – to kompletna tragedia. Restauracja korzysta z kurierów z Indii, którzy nie rozumieją ani polskiego, ani angielskiego. W efekcie dostawa przebiega chaotycznie – kurier stoi pod drzwiami, dzwoni telefonem, zamiast po prostu zapukać, i jedyne słowo, które powtarza bez przerwy, to „dostawa”. To niepotrzebnie wydłuża cały proces oczekiwania. Co gorsza, nawet zamawiając jedzenie z dwugodzinnym wyprzedzeniem, nie udało się go otrzymać na czas. Mimo że restauracja miała aż dwie godziny na przygotowanie zamówienia, i tak jedzenie dotarło po czasie, a przewidywany czas oczekiwania był jeszcze dłuższy. Pracownik restauracji tłumaczył to tym, że „zawsze dodają pół godziny, bo nie wiedzą, jakie będą mieli obłożenie”. No cóż, właśnie dlatego zamówiłem jedzenie z odpowiednim wyprzedzeniem… Zdecydowanie przydałoby się lepsze zarządzanie oraz kurierzy, którzy potrafią dostarczyć zamówienie sprawnie i bez zbędnych komplikacji. Jeśli zależy Wam na czasie, lepiej wybrać inną restaurację lub odbierać osobiście.

Po raz kolejny odwiedziliśmy restaurację Chiński Wiatr w Gdańsku, jednakże po raz pierwszy w nowym miejscu. Porównując lokal aktualnie mniejszy, lecz bardziej przytulny. Jedyny minus jaki zauważyliśmy to mniejsza możliwość miejsc parkingowych w okolicy, natomiast bliżej centrum, co jest na plus. Obsługa pozostała bez zmian co również cieszy i świadczy dobrze o pracodawcy :). Generalnie zupki, pierożki oraz kaczki jak zawsze super. Serdecznie polecam wypróbować kaczuszkę przyrządzoną chociaż na jeden sposób, bo wszystkie wymiatają. A jeśliby ktoś nie dał rady zjeść całej porcji to istnieje możliwość bezpłatnego zapakowania na wynos, co również zachęca aby częściej tu wpadać.☺️

Bardzo dobre jedzonko . Na zdjęciach tradycyjna wołowina w sosie sojowym(dwie papryczki ostrości - myślałam że dam radę ale jednak za ostre jak na moje kubki smakowe ) i kurczak w sosie z mleczkiem kokosowym . Na poczekanie otrzymaliśmy prażynki krewetkowe z sosami .Obsługa na duży plus 😇 Pani bardzo uprzejma . Byliśmy dzisiaj pierwszy raz ale myśle że będziemy to miejsce odwiedzać często :)

1 listopada złożyłem zamówienie przez Pyszne.pl. Były to trzy dania. Wołowina w sosie karmelowym, kurczak curry z mlekiem kokosowym oraz filet z kurczaka w panierce Panko. Całość kosztowało ponad 136 zł. Potrawy bardzo słabej jakości. Wołowina przypominała bardziej wołowinę w lukrze cukrowym niż potrawę z posmakiem karmelowym, a kurczak curry z kokosem nie widział ani curry ani kokosu. Myślę, że nie mieli wszystkich składników na stanie albo zapomnieli dodać. Były to kawałki kurczaka z warzywami w słonym sosie i tyle. Nie do zjedzenia. Smak dań przypomina słabą domową kuchnię. Amatorszczyzna za niezłą cenę Tak niesmacznych dań chińskich moja rodzina jeszcze nie jadła. I każdy z domowników to przyznał.

Zjawiłem się tu po kilku latach. Wystrój wnętrza taki sam, całkiem atrakcyjny. Zniknęły hałasy z kuchni wywoływane wentylacją, które kiedyś były tu dużym problemem. Jednak wciąż na sali panuje duży pogłos i przy dużej liczbie gości nie jest to przyjemne i psuje klimat. Dlatego ocena 4 Wołowina po Syczuańsku i Wołowina w Czarnym Pieprzu - znakomite! To tutaj się nie zmieniło! Do tego prawdziwa zielona herbata w klimatycznych, żeliwnych czajnikach. Na pewno będę tu częściej.

Obsluga miła klimat spoko ale co z tego skoro jedzenie... Obrzydliwe. Zamówiłam raz było niezbyt dobre i po jakimś czasie pomyślałam, że dam im jeszcze jedną szansę... Niestety. Kurczak w smaku jest tak dziwny, że nie bardzo przypomina kurczaka. Czuć, że produkty są po prostu niskiej jakości a kucharze nie potrafią doprawiać.... A szkoda bo mieszkam blisko, uwielbiam chińskie jedzonko i byłabym częstą klientka... Nie warto. Smak jak z zapyziałej budy przy starym dworcu.