ReBro – Ribs, Burgers & Steaks

Chilli com carne nie było w ogóle ostre, porcja dosyć mała za tę cenę. Nie jestem jakaś wielką fanką i weteranką ostrego jedzenia więc z dużą odwagą podeszłam do potrawy ocenionej w menu na "dwie papryczki". Jedzenie okazlo się niegodne nawet ogonka z papryczki, a szkoda, bo w zimowe popołudnie miałam ochotę na coś mocno rozgrzewajacego. Czarna herbata z cytrusami i miodem przepyszna. Na minus przy obsłudze oceniam, że jedna osoba dostała burgera dużo szybciej niż zostało podane drugie danie, przez co mieliśmy opcje jeść osobno lub zjeść chłodnego burgera. Wolę poczekać chwilę dłużej na dania dla całego stolika niż wyjść z kimś zjeść po to, żeby jeść osobno. Napoje podane już po zaserwowaniu jedzenia, co byłoby jeszcze ok w przypadku drinków, tak już w przypadku zwykłego piwa z butelki i coli jest dziwne. Wizyta okej, fajny klimat lokalu, ładny wystrój.

ReBro to wyjątkowa restauracja, którą miałem przyjemność odwiedzić podczas pobytu w Gdańsku. Już od wejścia urzekła mnie przyjazna atmosfera i stylowy wystrój wnętrza. Menu oferuje szeroki wybór dań, wśród których szczególnie polecam soczyste żeberka, texas burger oraz doskonałe Buffalo wings. Obsługa była profesjonalna i uprzejma, co dodatkowo umiliło wizytę. Zdecydowanie polecam!

Niestety cena do ilości i jakości miejsca to 2/5. Bardzo małe burgery (na 4 gryzy) a cena ok 60 zl. Frytki też mała porcja. Żeberka w smaku ok , co prawda trochę suche ale na nich również mało mięsa. Do tej pory najgorsze jakie jadłam. Dobry drink i piwo. Gdyby każde danie kosztowało -20zl to bym powtórzyła.

Pyszne żeberka i genialny burger. Pani obsługująca przemiła, dopytywała czy wszystko ok. Obsługa na najwyższym poziomie. Jak tu będę to bezwzględnie wrócę.

Pyszne burgery, dobrze doprawione mięso. Bardzo dobry sos do frytek. Dobre drinki, miła obsługa- Panie dopytywały, czy wszystko w porządku, polecono nam drinki, które wpasowały się w nasze gusta. Polecam, na pewno wrócimy

W życiu nie jadłem lepszego jedzenia. NAPRAWDĘ ! Jestem osobą wybredną, zwracającą uwagę na rzeczy których przeciętny człowiek nie zauważa. Jakość produktów wyczuwalna, wyraziste smaki , pięknie podane. Jesteśmy w Gdańsku już 3ci dzień , każdego dnia wracamy i wychodzimy mega zadowoleni. Można tworzyć samemu obiad z makaronem , mega fajny pomysł ! Jedzenie nie jest tłuste , nie pływa w tłuszczu. Obsługa bardzo miła , profesjonalnie podejście od samego wejścia. Z całego serca polecam to miejsce , na pewno , gdy wrócę do Gdańska zawitam ponownie. Zamówione było , Lemoniada , herbata mrożona , zupa krem z pomidorów, zupa cebulowa (zupa dnia) , Ravioli z kurkami , makaron z sosie winno maślanym , z wędzonym boczkiem , parmezanem (coś na zasadzie carbonary) Najlpesza jakość dań, świeże warzywa i owoce. Na pewno tu wrócimy !

Atmosfera idealna, zamówienie przyniesione naprawdę w chwilę. Burger bardzo pyszny. Napewno się wrócę ponownie.

Super klimatyczne miejsce, miła obsługa, bardzo dobre ceny, duży wybór dań - każdy znajdzie coś dla siebie :) polecamy!:) na prawdę warto !:)

Świetne miejsce z klimatem, jedzenie pierwsza klasa, soczyste burgery, nachos na przystawkę 👍 warto odwiedzić będąc a Gdańsku.

Niestety po mimo wielu dobrych opinii (które najprawdopodobniej są spowodowane zachętą w postaci darmowych nachosów zapisanych w karcie) bardzo się zawiedliśmy. Zamówiliśmy z dziewczyną dwa burgery z frytkami - shrimp burger oraz emily burger. Składniki jakościowo na bardzo fajnym poziomie, ale niestety jeśli chodzi o złożoność smaków to jedzenie było poprostu bezpłciowe. W przypadku Emily burgera który ma karmelizowaną cebulę w ogóle nie czuć jej słodkości, jest jak cebula którą sobie rano usmażyłem do jajecznicy. A co jeszcze gorsze to w krewetkowym burgerze krewetki nie były podane w całości (co zdecydowanie lepiej wypada gdy jest zachowana konsystencja i smak świeżej krewetki - jadłem już parę razy takiego burgera i zawsze krewetki były w całości), a były zmielone i był z tego ulepiony kotlet który przypominał poprostu paluszka rybnego czy coś w podobie - nie ma żadnej informacji o tym w karcie ale też rozumiem że poprostu mogliśmy o to zapytać. A na koniec mojej opinii dodam jeszcze że do burgerów zamówiliśmy frytki które były by naprawdę świetne gdyby nie to że były przesolone i żeby tą sól zagłuszyć trzeba było maczać je głęboko w sosie.